WIADOMOŚCI

Todt: Vettel może pobić rekordy Schumachera
Todt: Vettel może pobić rekordy Schumachera
Jean Todt, prezydent FIA i były szef zespołu Ferrari uważa, że Sebastian Vettel może pobić rekordy ustanowione w F1 przez Michaela Schumachera.
baner_rbr_v3.jpg
Todt przez wiele lat był szefem 7-krotnego mistrza świata i nadal jest uważany za bliskiego przyjaciela Niemca.

„Vettel może pobić rekordy Schumachera” mówił Todt. „Niemniej to nie jest nic nad czym trzeba byłoby się dalej rozwodzić.”

Michael Schumacher ma na swoim koncie 91 zwycięstw w Grand Prix, a swój drugi tytuł mistrzowski zdobył w 1995 roku w wieku 26 lat. Sebastian Vettel w tym roku został najmłodszym dwukrotnym zdobywcą tytułu mistrzowskiego w historii Formuły 1.

„Obaj są wspaniałymi ludźmi, tacy sam jedynie jako Niemcy, ale mający zupełnie inne osobowości i charaktery.”

Todt uważa także, że Schumacher, który na początku Nowego Roku będzie obchodził swoje 43 urodziny może jeszcze powrócić do zwycięskiej formy.


„Z pewnością radzi sobie z presją równie dobrze, wiec mogę wyobrazić sobie go ponownie na podium.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

57 KOMENTARZY
avatar
mourinho33

29.12.2011 10:00

0

Oczywiście,że może pobić rekordy Schumiego.


avatar
vivicomburium

29.12.2011 10:05

0

Jak nadal oczywiście będzie miał tak dobry bolid.


avatar
mourinho33

29.12.2011 10:21

0

Oczywiście,jak będzie miał dobry bolid,ale za 50 lat mało kto będzie pamiętać jaki miał bolid tylko jakie miał osiągnięcia.


avatar
sliwa007

29.12.2011 10:22

0

Alonso też miał takie zadatki a tymczasem od kilku sezonów nie powiększył swojego dorobku pomimo tego że jeździł/jeździ w zespołach dających największe szanse na mistrza. Porównując Vettela i Schumachera zwróciłbym uwagę na jedną kwestię, Ilość zwycięstw w stosunku do ilości PP. A dążę do tego, że Vettel w wyścigu marnuje pracę z kwalifikacji. Pewne jest że kiedyś dostanie słabszy bolid, pozwalający kwalifikować się na niższych pozycjach, ciekawe czy wtedy również będzie wygrywał skoro teraz nie potrafi obronić tego co już wywalczył... Jest zdolnym kierowcą ale w stawce jest wielu takich, a kilku nawet lepszych. To czy pobije rekord Schumachera uwarunkowane jest od tego jakim bolidem będzie dysponował. W przyszłym sezonie Red Bull raczej będzie mocny ale co będzie za 4 lata tego nie wie nikt...


avatar
mourinho33

29.12.2011 10:32

0

sliwa007 Kto jest lepszy od Vettela?


avatar
Ilona

29.12.2011 10:40

0

Nie da się tego wykluczyć, choć wszystko zależy od tego jak potoczy się jego kariera i czym będzie się ścigał w kolejnych latach. Seb już kilka razy powtarzał, że nie wyznacza sobie takiego celu jak bicie rekordu Schumachera, bo to i tak na razie wydaje się zbyt odległe. Oczywiście część ludzi widzi w nim kogoś w rodzaju następcy Michaela i oczekuje tego samego, wg mnie to nie jest najlepsze podejście, Vettel nie jest i nie będzie żadną "kopią", mogę to powtarzać do znudzenia, będzie tworzył własną legendę. To co osiągnął, jak na jego wiek już i tak jest niesamowite. Co będzie dalej - zobaczymy.


avatar
p1stolet

29.12.2011 11:09

0

@5. mourinho33 na dzien dzisiejszy na pewno Button i Alonso, a w dalszej perspektywie jesli udowodni ze jest tak samo szybki i pozbyl sie problemow z motywacja to mysle ze i Raikonnen ale to dopiero czas pokaze...


avatar
mourinho33

29.12.2011 11:21

0

p1stolet Masz prawo do takiej opinii,która dla mnie jest niezrozumiała. Zdobyli ponad 100 punktów mniej i są lepsi? Być może masz rację,ale ja Vettela bardzo doceniam. Za chwilę możesz napisać,że Vettel miał super bolid i tylko dlatego wygrywał. A dlaczego Webber nie wygrywał? I znów możesz napisać,że Red Bull go spowalniał i być może taka jest prawda,chociaż ja w to nie wierzę. Piszę to jako fan Ferrari i Alonso,ale ja wcale nie uważam by Hiszpan był lepszy niż Vettel. Można Vettela lubić,można go nie lubić,ale trzeba docenić jego umiejętności.


avatar
Semperis

29.12.2011 11:29

0

To nie ten sam charakter co Michael. Vettel może i wywalczy jeszcze kilka tytułów ale pod warunkiem że będzie dostawał bolid jak w ostatnich latach. Gdyby np. Button miał konkurencyjny bolid od początku sezonu i zespół na niego postawił to walka o tytuł w 2011 roku tak szybko by się nie zakończyła. Schumacher to legenda i w bolidzie RBR odjechał by Vettelowi. Sebastian nie ma jego mentalności, charakteru, doświadczenia, sprytu i woli zwycięstwa w każdym wyścigu. Ma jedynie najlepszy bolid szybszy o 1-2sek.


avatar
sliwa007

29.12.2011 11:32

0

8. mourinho33 Sam sobie odpowiedziałeś na wszystkie pytania... Alonso, Button w tym sezonie, również Hamilton z poprzednich lat, A jeśli dla ciebie wyznacznikiem do klasyfikowania umiejętności kierowców jest ilość zdobytych punktów to gratuluję rozumowania...


avatar
Ilona

29.12.2011 11:44

0

9. Semperis, z tą wolą zwycięstwa w każdym wyścigu to mnie nawet rozbawiłeś... a resztę już lepiej zostawić bez komentarza..


avatar
mourinho33

29.12.2011 11:45

0

sliwa007 A co jest wyznacznikiem umiejętności kierowcy?


avatar
xeoteam

29.12.2011 11:49

0

@12 to , że mając słaby bolid można osiągać wyniki jakie miał But czy Alo. jeśli tego nie rozumiesz, to znaczy, że jesteś z klanu Ilony :D


avatar
ivaneh

29.12.2011 11:50

0

Kiedy w końcu zrozumiecie, że nie ma sensu porównywać kierowców, bo jeżdżą oni różnymi bolidami. Wsadźmy wszystkich na jeden sezon do identycznych bolidów to się okaże kto jest najlepszy. Teraz takie dywagacje nie mają sensu bo zawsze słabszy kierowca w lepszym bolidzie dorówna lepszemu kierowcy w słabszym bolidzie. Taka jest F1. Po za tym zawodników należałoby porównywać pod kątem różnych atrybutów takich jak refleks, psychika, umiejętność jazdy na mokrym/suchym torze itp. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, "że Alonso jest lepszy od Vettela".


avatar
Skoczek130

29.12.2011 11:51

0

Przede wszystkim Seba musi miec dostęp do świetnej maszyny. Bez niej nie będzie w stanie za dużo zdziałac, zresztą to logiczne. @sliwa007 - nie uważam, by marnował. Tempo z kwalifikacji nie zawsze przekłada się na wyścig. Przykład Montoi czy nawet Senny w latach z Lotusem pokazuje to dobitnie! Siłą RBR są quale, wyścig to ich słabsza strona. Myślę, że w sezonie 2012 może dokonac tego samego i szczerze mu tego życzę! :)


avatar
Skoczek130

29.12.2011 12:00

0

@ivaneh - jeden mądry się znalazł! Popieram! Głupotą jest jednoznacznie określic, że jeden jest lepszy od drugiego. Czemu niby Hamilton jest lepszy!? Ledwie zdobył majstra, pomimo pełnego wsparcia. Rywalizował w miarę równo z Alonso, dzięki problemom Hiszpana i faworyzacji ze strony Dennisa. Też mogę tak napisac. @ivaneh - powiem Ci, że nawet, gdyby mieli te same wozy, ciężko byłoby wywnioskowac, kto jest lepszy. Bo jeden może miec lepszego inżyniera, a drugi gorszego. Nie da się tego dokładnie określic. Ale masz racje i w pełni się z Tobą zgadzam. Pzdr :) Jedno jest pewne - żaden z nich nie jest tak na prawdę słaby. Są dobrzy i nieco lepsi! Nawet Yamamoto nie jest fajtłapą - każdego tu kierowcę z forum zdystansowałby bez problemu. Dlatego też śmieszą mnie komentarze niektórych, że zrobiliby to samo. A pewnie wypadliby z toru przy pierwszym zakręcie. ;]


avatar
mourinho33

29.12.2011 12:04

0

13. xeoteam Ale mi pojechałeś mistrzu. Dla mnie najlepszy i tak jest Jose Mourinho.


avatar
zx74yu

29.12.2011 12:16

0

@kempa007 Czy będzie podsumowanie sezonu 2011 jak to było w poprzednich latach???


avatar
sliwa007

29.12.2011 12:39

0

16. Skoczek130 Nie masz racji z tym że nie można określić kto jest najlepszy w stawce. Tak jak napisał ivaneh lepsze są porównywania na konkretnych płaszczyznach ale sumując to wszystko wychodzi kto jest najlepszy. Dla mnie Vettel nie jest najlepszy w stawce, może zdobyć nawet 10 tytułów a i tak zdania nie zmienię dopóki nie zobaczę go w słabym bolidzie, najlepiej z silnym partnerem. Bez żadnego faworyzowania i bez Her Helmuta... Oczywiście ty możesz mieć inne zdanie i ja je szanuję. Natomiast zgadzam się z tobą co do tego że w F1 jeżdżą najlepsi z najlepszych i nawet taki Yamamoto jest milion razy lepszy od przeciętnego czytelnika tego forum jakim zarówno ja jak i Ty jesteśmy. Nie oznacza to jednak że nie możemy ich krytykować...


avatar
mourinho33

29.12.2011 12:42

0

Mistrzem świata jest Sebastian Vettel i nie ma sensu z tym polemizować.


avatar
TonioXC

29.12.2011 13:04

0

Co do tematu, to może i VET pobije rekordy, ale w moich oczach nigdy nie wskoczy na tą samą półkę Schumacher, Senna czy Prost


avatar
adamusb

29.12.2011 13:13

0

20. mourinho33 - dodaj - tegorocznym mistrzem świata. w tej stawce jest kilku mistrzów, nie zapominaj o tym, niektórzy z nim mają również dwa tytuły na swoim koncie, a jeden kilka razy więcej. Co do Webbera, to nie chce mi się komentować, bo nawet ślepiec widział co się działo, jakie problemy sprawiały mu starty, nawet z PP, do momentu zapewnienia mistrzostwa Paluchowi. Paluch ma talent, to pewne, ale ma też dużo szczęścia, że trafił do zespołu, który stworzył mu świetny bolid. M w tym roku majstra, no ma, ale za chwilę mamy następny sezon, zobaczymy co się będzie działo, a mam nadzieję, że RBR z Pauchem nie zdominują przyszłorocznego sezonu i walka będzie trwała do ostatniego GP. a co do J Murinho, to lepszy od niego jest Guardiola :)


avatar
atomic

29.12.2011 13:17

0

nico też może


avatar
mourinho33

29.12.2011 13:31

0

adamusb Skłamałem,Franz Smuda jest najlepszy.


avatar
miho-nahayama

29.12.2011 13:44

0

Ale męczenie trzy lata temu wszyscy mówili, że to Masa jest najlepszy na świecie


avatar
GrzeSzNY

29.12.2011 13:52

0

@5 HAMilton jest lepszy od Vettela :) ALOnso rowniez, BUTton ma predyspozycje. Dopoki nie zobacze VETtela wyprzedajacego i walczacego, dopoty nie zalicze go do najlepszych. Po prostu ni eudowodnil swojej sily podczas walki. Mowiac jzu w tych kategoriach umie uciekac, ale gubi sie gdy go dogonia (patrz Button)


avatar
biglech

29.12.2011 13:54

0

Vettel jest po prostu najlepszy a bolid mu tylko pomaga i pogódzcie się już z tym bo tak będzie jeszcze długo


avatar
Samurai_Hideto

29.12.2011 13:57

0

jest za cienki w uszach zeby pobic Wielkiego Michaela :)


avatar
Skoczek130

29.12.2011 14:01

0

@adamusb - co ty - najlepszy jest Guus Hidink. Człowiek, który doprowadził do fazy pucharowej przeciętniaków pokroju Korei Płd czy Rosję. Guardiola żeruje na znakomitych piłkarzach, tak jak ten cały Messi na najlepszych pomocnikach świata - Inieście i Xavim. W Argentynie chocby ani razu właściwie nie zabłysnął.


avatar
Skoczek130

29.12.2011 14:02

0

@Samurai_Hideto - ale w rozumie już tak. :)


avatar
Skoczek130

29.12.2011 14:03

0

@GrzeSzNY - dla ciebie tak, ale dla mnie nie. Kierowców można porównac jedynie na podstawie wyników i tu Seba jest lepszy - ma wszystkiego więcej. :)


avatar
Skoczek130

29.12.2011 14:03

0

Od Crashiltona, przepraszam... Hamiltona. ;]


avatar
athelas

29.12.2011 16:05

0

Wcześniej pojawiło się coś na temat wyników kwalifikacji, że Vettel marnuje to w wyścigu. Ja przytoczę inną statystykę: Ayrton Senna: 65 PP do 41 wygranych. Wiem, wtedy bolidy częściej zawodziły (Vettela w 2010 też często zawodził, więc teraz nie jest aż tak różowo), ale generalnie nie da się ukryć, że Senna lepiej radził sobie w kwalifikacjach niż w wyścigu (wiele razy wpadał w poślizgi w czasie wyścigów, nie był idealny). Co do Schumachera, to ten miał odwrotnie. A juz wracając do porównania Vettela do Schumachera, Vettel w kwalifikacjach radzi sobie świetnie (zawsze urwie te 0,2 sekundy), ale w wyścigu i tak nie popełnia dużo błędów, jedzie równo, nawet pod naciskiem (Turcja, Hiszpania, Monako dla przykładu z tego roku). Zauważcie także, że kiedy Schumacher nie startował z pierwszego pola, ma znacznie większe szansę na ukończenie wyścigu wyżej niż go zaczynał... Chyba oczywiste, że startując z pierwszego pola nie ma się szans na ukończenie lepiej. Ale czy pobije rekordy Schumiego? tego mu życzę, jednak kto wie co będzie dalej. Jak ktoś zauważył, Alonso jakoś do rekordów Schumiego się nie przymierza narazie. Vettel powinien jednak zawsze walczyć o jak najlepsze pozycje nie ważne gdzie. Za 2-3 lata pewnie zmieni zespół, może tak jak Schumi przejdzie do słabszej ekipy (Ferrari wtedy kulało) i z nią dojdzie do czegoś wielkiego. Zobaczymy :)


avatar
andy_chow

29.12.2011 16:38

0

Jak tylko pojawi się młody kierowca zaczynają się porównania tak było z Alonso na temat Hamiltona piali z zachwytu teraz nad Vettelem są och i achy a ZYCIE pisze swoje scenariusze i wszystkie te talenty oddzieli od plew.@Skoczek130 nie mogłeś sobie darować z "Crashhiltonem"?Twojemu ulubieńcowi też dodali Crash.....".Jeśli to żart to marnej jakości :(


avatar
p1stolet

29.12.2011 17:20

0

@8 widzisz polemizowac mozna z tym co napisalem niemniej jednak Vet to jeszcze szczeniak wyscigowy... brakuje mu jeszcze tej nazwijmy to "Klasy" starych mistrzow pozatym nie chce odgrzewac kotleta ale jednak obiektywnie patrzac wszyscy wiemy kto jest faworyzowanym niemcem w austriackim zepole ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu